Cały dzień z Andim

Dzisiaj w sumie cały dzień z Andim. Tak, tak - od razu przepraszam za to, że nie dodałam nic nowego na YouTube  lecz nic jednak nie nakręciliśmy. Wiem, że jest to z jednej strony nie ładne zachowanie, ponieważ ciągle Wam obiecuję itd. Ale z drugiej strony powinniście zrozumieć, że chcielibyśmy ten czas spędzić ze sobą i poza internetem mamy też życie prywatne. Ogólnie poszłam do niego o 14, zobaczyliśmy horror pt.: "Mama". Powiedział, że to najstraszniejszy film jaki w życiu widział :D Był dobry, to trzeba przyznać, ale żeby najstraszniejszy? Na pewno ta cała psychiczna mama była niesamowicie zrobiona. Jak się tylko na nią patrzyło to już srało się w gacie. Oczy takie przerażające, masakra :o Ale i tak nic nie przewyższy "Naznaczonego". To najlepszy, moim zdaniem, horror jaki oglądałam. W sumie trochę zje*ali samym demonem... Mogli jakby bardziej się postarać, bo wygląda on raczej śmiesznie niż przerażająco... A szkoda. Ogólnie jak znacie jakieś dobre horrory to dajcie znać, to zobaczymy sobie z Andim! Ale raczej takie, które serio straszą, a nie gdzie leje się pełno krwi i latają pourywane ręce... -.- Nie cierpię takich. Uważam, że takie filmy są bardziej obrzydliwe, niż straszne. Nom, później wbiliśmy do mnie do domu. Mama naszykowała nam obiad/kolacje. Nie wiem jak to nazwać, ponieważ był to obiad, ale jedliśmy go pod wieczór XD Zobaczyliśmy później na tv "Mój brat niedźwiedź". Zajebiste hahaha <3 Zaraz zbijam spać. Hektor już piszczy żebym pościeliła łóżko. Kocham tego psa XD Dobra, no to papaaaaaa.

Cały dzień w domu

Od czasu do czasu fajnie jest posiedzieć cały dzień w domu. Odpocząć od tego wszystkiego, wyluzować. Lubię tak. Chociaż szczerze mówiąc dzisiejszy dzień zaliczam do jednych z najnudniejszych w moim życiu... Jutro idę do Andreya. Ciągle myślimy o czym można nagrać filmik. Na pewno będzie "Mój chłopak mówi po polsku part II" i "Pou part II". Zastanawialiśmy się też nad "Cute Couple" tyle, że taki filmik wymaga dużo czasu. Nie można go zrobić w jeden dzień. No cóż, zobaczymy jeszcze. Ogólnie nudziło mi się, to porobiłam sobie zdjęcia. Coś innego niż zawsze. Dobra, whatever. Idę do wanny.

Oh Bieber, 7 days and I'll see U!!! <3

Mecz Harlem Globetrotters

Wstałam dosyć wcześnie, jak na ferie. Godzina 10, a Kari nie w łóżku. Co tu się dzieje? Już wyjaśniam. Moja mama kręci się od samego rana po domu i ciągle wbija do mnie do pokoju i mówi, żebym już wstała, bo jej nudno. Gdzie ja żyję :) Nie no, spoko mama! A na fejsie mi pisze, że moją fanką jest hahaha kocham ją <3 Ogólnie tak jak obiecałam, daję niżej zdjęcia z meczu Harlem Globetrotters. Było świeeeeeeeetnie! Dzisiaj lecimy do Andiego. Mieliśmy w sumie do mnie iść, ale mój tata jest chory i nie chcemy mu przeszkadzać :c Zaraz mamcia przyniesie mi kanapki z dżemikiem, mmm <3 Dobra, to papa!

Mecz Andiego

Pisałam, że nie pójdę na mecz Andiego bo mam lenia, ale zdecydowałam się, że jednak pójdę i porobię jakieś zdjęcia. I w sumie mega się cieszę z tego, że poszłam, bo później dzięki temu, że drużyna Andreya grała ze Skylinersami mieliśmy bilety na grę Harlem Globetrotters. Są świetni! I mieliśmy VIPowskie miejsca! Nie na trybunach, tylko na samym początku. I dostałam popcorn od jednego koszykarza haha :D Niżej daję kilka zdjęć z meczu Andiego, a w następnym poście z HG. Ponieważ, jak dam wszystkie do jednego to wydaje mi sie, że będzie ich jakby trochę za dużo. Buziaki :*