Trochę nocka z matmą. Nawet nie chce mi się nic pisać. Dobre chociaż to, że mam nutellę, fitnesski i truskawkowo-malinową herbatkę. W sumie więcej plusów, niż minusów, ale i tak nienawidzę matmy. Mam szczerą nadzieję, że nie będę musiała tego chłamu jutro pisać, a jeżeli już to na lekcjach, a nie po szkole. Bo się zabiję po prostu. Miałam plany na nagranie czegoś nowego na YouTube, więc jak mi to zniszczą, to ich zastrzelę. No i w ogóle oglądałam dzisiaj Ekipke z Warszawy. Serio? Lubię oglądać takie gówno hahaha. No nic, idę dalej się uczyć, a wy śpijcie. Papa.
Czekam na nowy filmik :)
OdpowiedzUsuńMnie dzisiaj czeka nocka z matematyką </3
OdpowiedzUsuńja za to uwielbiam , ale ja ją rozumiem , ale i tak życzę powodzenia wiem jak to jest mam tak z fizyką .
OdpowiedzUsuńhahaha kckc<3
OdpowiedzUsuńno to przy matmie mialas impeze hihihi
OdpowiedzUsuńpowodzenia xD
OdpowiedzUsuń